Popularność w Hollywood trudno zdobyć, ale niewątpliwie jeszcze trudniej ją utrzymać. Poniżej prezentujemy sylwetki młodych aktorów, którzy właśnie przecierają sobie szlaki na tej trudnej drodze.
Michael Fassbender ma 35 lat. Grał między innymi w „Bękartach Wojny” i „Jean Eyre”. Prawdziwą popularność przyniósł mu jednak film "39;Wstyd”, który gości na ekranach polskich kin. Warto wpisać go na listę filmów, które trzeba zobaczyć, po to, by bliżej zapoznać się z talentem Fassy&39;ego.
Kolejny z aktorów, na który warto zwrócić uwagę to Matt Bomer. Jego zniewalająco błękitne oczy zawrócą w głowie każdej kobiecie, warto jednak zaznaczyć, że przystojny wygląd bynajmniej nie jest jego jedynym atutem. Jego kariera dopiero nabiera rozpędu, warto więc śledzić jej rozwój.
Michael Pitt to jedna z tych gwiazd, które uparcie dążą do wyznaczonego celu. Już w wieku 16 lat postanowił zostać aktorem, a teraz konsekwentnie realizuje swój plan. Aby bliżej się z nim zapoznać warto obejrzeć „Marzycieli” lub „Śmiertelną wyliczankę”.
Ezra Miller jest z kolei nie tylko bardzo dobrym aktorem, ale i śpiewakiem. W swoim dwudziestoletnim życiu przez kilka lat był śpiewakiem w Metropolian Opera. Teraz zarzucił karierę śpiewaka dla branży filmowej. Możemy oglądać go chociażby w „Musimy porozmawiać o Kevinie'.