Muzyka i koncerty w Polsce

Paparazzi i gwiazdy na plaży

Sezon w pełni, więc kto żyw, biegnie na plażę. Robią to też gwiazdy kina, a my z wielką ochotą przeglądamy ich wakacyjne zdjęcia. Dlaczego tak lubimy oglądać znanych w strojach kąpielowych?

Przede wszystkim, uwielbiamy atrakcyjne ciała – bez względu na płeć i wiek, większość z nas potrafi docenić zgrabną, kobiecą sylwetkę czy muskularny, męski tors. Gwiazdy zazwyczaj zdają sobie sprawę z tego, że w ich zawodzie ciało jest niezwykle istotne, więc szczególnie o nie dbają.

W efekcie, naprawdę jest na co popatrzeć, więc chętnie sięgamy po prasę ze zdjęciami znanych plażowiczów. Mimo tego, jeśli trafią się zdjęcia, na których dostrzegalne są pewne niedoskonałości, wielu z nas czerpie z tego jeszcze większą radość. I nie chodzi tu wcale o złośliwość, a przede wszystkim, o realizm tych fotografii.

Zdecydowanie lepiej czujemy się, gdy widzimy, że nawet popularne osoby mogą mieć troszkę za dużo kilogramów w jakimś miejscu lub cellulit na udach.

Często zmniejsza to nasze kompleksy i dodaje odwagi do odkrycia własnego ciała. Poza tym, to już leży w ludzkiej naturze, że lubimy plotkować, a widząc gwiazdy na plaży, zwykle bez makijażu i bez zbędnych ubrań mogących zatuszować mankamenty urody, możemy skupić się na tym, że wcale nie są idealne.

Paparazzi tylko czekają na moment, gdy uda im się wyłapać jakieś wady gwiazd.

Magazyny brukowe mają okazję do pisania o tym, jak aktorka zaniedbała się przybierając 0,5 kg albo o tym, że znany piosenkarz zupełnie o siebie nie dba, bo nie wydepilował torsu. Im bardziej popularna jest aktualnie dana osoba, tym lepiej dla reporterów, bo ich zdjęcia zyskają na wartości.

Wykrzykniki na okładkach zachęcą klientów do kupna takiej prasy i pocieszenia się, że naprawdę nikt z nas nie jest idealny!